Teoretycznie turbosprężarka samochodowa powinna zachować swoją sprawność tak długo, jak jednostka napędowa. W praktyce jednak do jej uszkodzenia dochodzi znacznie wcześniej niż do awarii silnika – zazwyczaj spowodowane jest to nieprawidłową eksploatacją. Dlatego tak ważne jest dbanie o turbosprężarkę, między innymi poprzez regularne kontrolowanie jej stanu.
Jak często sprawdzać stan turbosprężarki?
Częstotliwość przeglądu turbosprężarki uzależniona jest od kilku czynników. W przypadku turbosprężarek samochodów osobowych, eksploatowanych w prawidłowy sposób i nie zdradzających żadnych objawów uszkodzenia, kontrolę stanu technicznego można przeprowadzać przy okazji rutynowych przeglądów całego samochodu. Dobrym zwyczajem jest wykonywanie tego typu kontroli co najmniej raz do roku, niezależnie od wieku samochodu oraz terminu obowiązkowych badań technicznych.
Jeśli jednak turbosprężarka jest poddawana większym obciążeniom i pracuje w trudniejszych warunkach, bądź była już w przeszłości regenerowana, zalecane jest przeprowadzanie jej kontroli częściej, np. raz na pół roku.
Zwróć uwagę na niepokojące objawy
Kontrola turbosprężarki powinna również być przeprowadzona w sytuacji, kiedy istnieje podejrzenie jego uszkodzenia. Świadczyć o tym mogą:
- spadki mocy silnika i opóźnienia wzrostu mocy po naciśnięciu pedału gazu,
- hałasy dobiegające z komory silnika – szumy, trzaski, gwizdanie, a nawet wycie, które wielu kierowców porównuje do dźwięku syreny karetki. Dźwięki te często nasilają się wraz ze wzrostem obrotów,
- dym koloru niebieskiego, czarnego lub białego, dobywający się z rury wydechowej.
Objawy te są nieswoiste, to znaczy mogą być następstwem różnego rodzaju usterek w obrębie silnika, nie tylko turbosprężarki. Aby odkryć źródło problemów, konieczne jest przeprowadzenie dokładnej diagnozy.
Dlaczego warto wykonywać przeglądy turbosprężarki?
Regularnie przeprowadzane przeglądy turbosprężarki to profilaktycznie działanie, dzięki któremu można znacznie wydłużyć żywotność urządzenia i zmniejszyć znacznie koszty jego eksploatacji. Podczas przeglądu turbosprężarka jest dokładnie sprawdzana pod kątem sprawności i prawidłowości działania, a wykryte problemy mogą zostać od razu naprawione. Odpowiednio wczesne wykrycie i usunięcie usterek jest mniej kosztowne, niż przeprowadzenie pełnej naprawy, kiedy dojdzie do poważnej awarii. Dodatkowo utrzymanie turbosprężarki w dobrym stanie przekłada się na wyższą wydajność i mniejszą awaryjność całego silnika, co również przekłada się na oszczędności.
Gdzie dokonywać przeglądu turbosprężarki?
Aby mieć pewność, że przegląd turbosprężarki został wykonany rzetelnie i w sposób kompleksowy, należy zlecić go w serwisie specjalizującym się w naprawach i regeneracjach turbosprężarek. Dlaczego? Ponieważ przegląd tego typu wymaga odpowiednich kwalifikacji, doświadczenia oraz profesjonalnego sprzętu – a więc rzeczy, których zazwyczaj brakuje w typowym warsztacie samochodowym, oferującym podstawowy zakres usług.
Jak zapobiegać usterkom?
Aby przegląd turbosprężarki nie skończył się diagnozą usterek, należy na co dzień zadbać o odpowiednią eksploatację urządzenia – to właśnie popełniane na co dzień błędy prowadzą do usterek i awarii. Kluczowe jest prawidłowe uruchamianie silnika oraz gaszenie go po zatrzymaniu. W pierwszym przypadku po zapłonie trzeba odczekać co najmniej kilkadziesiąt sekund przed wprowadzeniem jednostki na wyższe obroty – czas ten jest niezbędny do upłynnienia oleju i zapewnienia smarowania wałka turbosprężarki. Przedwczesne dociśnięcie obrotów sprawi, że turbosprężarka zacznie pracować „na sucho”, co prowadzi do wzrostu tarcia i temperatury, i tym samym zwiększy ryzyko uszkodzenia mechanizmu. Analogicznie po zatrzymaniu pojazdu należy odczekać około pół minuty przed zgaszeniem silnika, aby dać turbosprężarce czas na wyhamowanie obrotów. Zbyt wczesne zgaszenie silnika spowoduje odcięcie dopływu oleju, co również prowadzi do wzrostu tarcia na wciąż pracującej turbosprężarce. Ostatnie przykazanie prawidłowej eksploatacji turbosprężarki to regularna wymiana oleju – powinna ona być częstsza, niż w przypadku samochodów pozbawionych doładowania.